Centralna Komisja Egzaminacyjna ogłosiła wczoraj wyniki egzaminów gimnazjalnych. Na głębsze analizy będzie jeszcze czas, ale już pierwsze komentarze zwracają uwagę na niezbyt wysokie noty. Na 50 możliwych do uzyskania punktów tegoroczni gimnazjaliści uzyskali średnio 25, 31 pkt z części matematyczno-przyrodniczej i 31,48 pkt z części humanistycznej.

Podobnie niewysokie wyniki były w zeszłym roku: część matematyczno-przyrodnicza: 23,9 pkt; część humanistyczna: 31,4 pkt.

Specjaliści zwracają uwagę na to, że program szkolny jest źle skonstruowany, że nie przygotowuje we właściwy sposób do takiego egzaminu. Że być może uczniowie przeciążeni są faktografią i w natłoku wiadomości gubią te najistotniejsze. Uwagę chyba wszystkich komentatorów zwrócił fakt, że aż ponad 40 proc. zdających nie wiedziało co to są obiady czwartkowe, ani gdzie narodził się renesans.

Tegoroczny sprawdzian wykazał m.in., że:

1.    W części matematyczno-przyrodniczej
Uczniowie pamiętali wzory, ale nie potrafili ich użyć. Mieli kłopoty z rozwiązywaniem zadań złożonych, wymagających logicznego myślenia.

2.    W części humanistycznej
Największe problemy sprawiało zrozumienie i interpretacja tekstu, pianie rozprawki oraz wskazanie kontekstu historycznego.

Podobnie jak w latach ubiegłych lepsze wyniki osiągnęli uczniowie z dużych miast. Na przykład średnia szkół wiejskich w części humanistycznej wynosi 30,2 pkt, a szkół w dużych miastach 32,7 pkt.

Nieco lepsze wyniki osiągają też uczniowie ze szkół niepublicznych.
Z opracowań Centralnej Komisji Egzaminacyjnej wynika, że wyniki dziecka zalezą od wykształcenia i dochodów rodziców.

Niezależnie od tych wszystkich analiz wszystkim tegorocznym absolwentom gratulujemy wyników i życzymy udanych, zasłużonych wakacji !!!

Więcej o wynikach egzaminów
czytaj dalej